Czytasz??
Jeśli tak daj o sobie znać i wstaw komentarz dla ciebie to chwila dla mnie motywacja do dalszego pisania;)
piątek, 11 lipca 2014
rozdział 7
W pewnym momencie ktoś zaczął walić w drzwi wejściowe, nie miałam ochoty z nikim rozmawiać.Po pięciu minutach ucichło, a ja zaczęłam znowu rozmyślać o przeszłości, czemu to byłam ja a nie inna.Usłyszałam jak ktoś wchodzi po schodach, spojrzałam w stronę drzwi, no oczywiście Niall Horan w samej osobie.
-musimy porozmawiać-powiedział
-nie mamy o czym-stwierdziłam i odwróciłam wzrok
-owszem mamy-nie dawał za wygraną, a ja usiadłam normalnie
-co masz jeszcze do powiedzenia, no słucham?!?-patrzyłam na jego oczy..takie mgliste-jestem kurwą,suką, dziwką przyszedłeś po to żeby mi to powiedzieć?!?-Niall usiadł koło mnie i powiedział
-nigdy tak nie myślałem i nie mam zamiaru tak myśleć, wiem co powiedziałem i przepraszam nie powinienem...nie znam prawdy,ale mam nadzieję że kiedyś mi powiesz-złączył swoją dłoń z moją i spojrzał na mnie
-mam tego dość Niall gdy jesteś zły wyładowujesz to na mnie, co ja takiego zrobiłam-nie wiem czemu moja głowa wylądowała na ramieniu blondyna.
-właśnie nic nie zrobiłaś..-spojrzał na mnie-po prostu jesteś inna-po tych słowach wpił się w moje usta, to było takie cudowne nie wiem czemu miałam pełno motylków w brzuchu...nigdy nie czułam czegoś takiego
-Niall-zaczęłam lecz mi przerwał
-porozmawiamy jutro a teraz idź pod prysznic rozluźnij się i pójdź spać-powiedział i wyszedł zostawiając mnie samą z moimi myślami
*** miesiąc później***
Nie pracuję już u Matta, ostatnio strasznie zaniedbałam moich przyjaciół z Sam prawie w ogóle nie rozmawiam, jest na mnie zła za to że trzymam z Niall'em i resztą oczywiście nie wie że jestem z nimi w gangu ale sie o mnie martwi. W sumie tez bym się o nią martwiła gdyby zadawała sie z takimi chłopakami jak ja ale nic nie poradzę że naprawdę się z nimi zaprzyjaźniłam.Poznałam dziewczynę Zayn'a jest bardzo sympatyczna i miła, zazdroszczę im troszkę szczęścia.
Pewnie chcecie wiedzieć jak tam ze mną i niebieskookim. Dogadujemy się i to bardzo dobrze, gdy mnie całuje myślę że, jestem w niebie ale dla niego te pocałunki nic nie znaczą,a dla mnie wiele z resztą nie ważne, Niall nigdy nie zakochał by sie w kimś takim jak ja...
***********************************************************************************
Siedzę w salonie jem kanapki i oglądam telewizje, Sam spała u Matta więc nie ma jej w domu,z resztą śpi u niego już 2 tyg.Żałuję tego że sie od siebie oddalamy.O 13.30 ma przyjść do mnie Perri'e (dziewczyna Zayn'a)idziemy razem na zakupy mam póltorej godziny na wyszykowanie się.Wzięłam szybki prysznic, wysuszyłam sie, umalowałam oraz ubrałam.Wow po raz pierwszy chyba w życiu udało mi się zrobić tak wiele czynności w pół godziny.
Usiadłam na kanapie w salonie i już musiałam wstawać,ponieważ usłyszałam dzwonek od drzwi.
Szybko poszłam otworzyć,myślałam że to może Pezz albo ktoś z gangu jednak myliłam się. Znaczy te osoby były z gangu ale nie mojego, dwóch napakowanych kolosów gapiło sie na mnie z chciwym uśmieszkiem, Chciałam szybko zamknąć drzwi ale przyłożyli mi jakąś gaze czy nie wiem co to było... straciłam przytomnośćv
Obudziłam sie w jakimś pokoju, leżałam na łóżku, ręce i nogi miałam związane , byłam w samej bieliźnie, bolała mnie strasznie głowa,ale rozpoznawałam to miejsce, pokój.
Jestem w....
.
.
.
.
.
.
A TERAZ WYTŁUMACZENIE:
PRZEPRASZAM ŻE TAK DŁUGO MNIE NIE BYŁO ALE BRAK WENY I WGL BĘDĘ STARAŁA SIE CZĘSTO DODAWAĆ OCZYWIŚCIE W MIARĘ MOICH MOŻLIWOŚCI
Subskrybuj:
Posty (Atom)